Wydawnictwo Oficyna
Strona główna Dziennik Muzyczny
Wydawnictwo Oficyna Kompozytorzy Dziennik Muzyczny Recenzje Instytut Neuronowy Do pobrania Krótki opis Kontakt

A+A-
 

     

Poprzednie 

Następna

Koszalin, 03. 06. 2013 r.

 

 

 

Ze strychu do szafy

 

Skrzypce

wisiały na lipce.

Choć są lepsze rymy,

nimi nie przywalimy.

Gdy grają o miłości,

kto tu się sierdzi i złości?

Po kiego piszczy jak mysza?

Po kiego ta wrzasku cisza?

A potem jej pomniki,

jak wiała od polityki,

wiecznie się czegoś bała...

bo to jest lipka mała.

Lecz gdy kto chce na strychu

pokazać muzykę lichu,

niech do szafy na półeczkę

schowa tę o nią sprzeczkę.

By nie drażnić urzędnika,

muzyka ze skrzypiec znika.

Bo jeszcze żyje jej lokator –

ten do kłótni prowokator.

A urzędnik cichy, prawy,

niech zażyje biura sławy.

*

Ze strychu przez szafy do strachu,

muzyka jest pełna kwachu.

 

 

Andrzej Marek Hendzel  

Do góry