Rachunek
sumienia
Jestem
Niemcem
nie
takie mógłbym napisać symfonie
gwałcąc
i mordując.
Te
głosy czyste
te
chóry anielskie
przepysznie
rżniętych ofiar.
Czuła
i delikatna muzyka
pełna
miłości do jagniąt,
które
się ze skóry obdziera.
Moje
malutkie sumienie,
które
mi zawadza jak gwóźdź w bucie,
wykrwawię
na waszą odpowiedzialność.
Moja
miniaturowa ojczyzna
nienawiści
tam nie ma
tylko
słodziutkie dudlenie.
Jestem
Niemcem, powiadam...
tyle
wam zabiorę ziemi,
by
sobie na zawsze grób wykopać.
Andrzej
Marek Hendzel
|