Witaj na www.hendzel.pl.
To nie błąd, to moja strona.
Andrzej Marek Hendzel
Nowości:
17. 06. 2020 r.
Palantowanie
Wróćmy do palanta. Tytułowe słowo jest niestety też nieznane słownikom podręcznym edytorów tekstu. Polecam dodać je do nich, jak ja to czynię. Czemu? Palantowanie to słowo starsze niż rzekoma historia palanta. Jest prowadzony przez placówkę PAN-u w Toruniu Słownik Polszczyzny XVI wieku. Stosunkowo ubogi zestaw piśmiennictwa drukowanego z Polski z tego okresu zaowocował kartoteką składającą się z ośmiu milionów fiszek. Całe pokolenia badaczy siedziało tam i tworzyło ten wielki zasób...
Więcej...
15. 06. 2020 r.
Sposób „na żonę”
Szukacie tu metody, jak pozyskać coś do swego gospodarstwa? Tylko to interesuje chłopa, aby mieć i posiadać. Tu może ktoś rozwiąże odwieczne problemy takich, którzy nie radzą sobie w zwykłej sprawie. I będziecie szczęśliwi, bo będziecie mieli kolejną oślicę do zaprzęgu. Juki będzie komu nosić. Czy o to chodzi?...
Więcej...
12. 06. 2020 r.
Oszustwo „rodzimowierstwa”
Wystarczy, jak powiemy, że słownik podręczny nawet najlepszego edytora tekstowego tego dziwacznego słowa nie zna. Nie mamy nic przeciwko neologizmom, ale nie nazywajmy czegoś tradycją, co jest współczesnym wymysłem. Wtedy to nie jest neologizm a antylogizm. Słowo odwołujące się do tradycji, rzekomo utrzymujące tę tradycję, powinno być tradycyjne, tradycją uświęcone i przeniesione z głębi wieków. Dodam do słownika to słowo, bo prawidłowo je zanotowałem, jako prawidłowo nazwany teraźniejszy wymysł...
Więcej...
10. 06. 2020 r.
Gra w palanta
Palant powraca. Wreszcie jacyś ludzie zauważyli, że staropolska gra, której nigdy nie powinniśmy się wstydzić, warta jest pokazania. Jej proste i dla każdego zrozumiałe reguły, nie wymagają tego pseudowyrafinowania jak amerykański bejsbol, który jest w istocie polskim przeinaczonym palantem. Nauczyła się amerykańska hołota polskiego palanta od polskich emigrantów jeszcze XVII-XVIII wieku i zrobiła z tego swój sport narodowy. A my co?...
Więcej...
08. 06. 2020 r.
Ksiądz i książki
Uciesz się, drogi Czytelniku, że nie „Ksiądz i księżniczki” albo „Ksiądz i księgarki”… Bo wiadomo, dozwolonym by było w Twym lotności pełnym umyśle „Ksiądz i księgarnie”. Choć to też wpakowałbyś zaraz w ciemne łapy fetyszysmu, czy jakiegoś innego izmu...
Więcej...
05. 06. 2020 r.
Pamięć Króla
A ja Was proszę, Kochani Rodacy, nie poniewierajcie pamięcią Króla. Co Wam pozostanie, gdy spotwarzycie to, co mieliście? Dziś co macie? Feudalizm na każdym kroku, gdzie staliście się niewolnikami obcych i to w imię czego? W imię wygody i zbytków. I co Wam to daje? Coraz silniej zaciśnięty na szyi arkan. Oddaliście się w niewolę i następne pokolenia komu? Lepszym od siebie? Szlachetniejszym? Sami staliście się lepsi i szlachetniejsi dzięki temu...
Więcej...
03. 06. 2020 r.
Gdzie jest inteligencja?
Właśnie… Gdzie jest? W Koszalinie jej nie ma. Szukałem nawet pod łóżkiem. Nie ma. W Warszawie, ponoć jest, ale nie widziałem. Wiadomo, inteligencja to coś niewidzialnego. W Krakowie, bywało, gdy przestał być zapyziałym prowincjonalnym miasteczkiem Austro-Węgier. Podburzone przez Jakuba Szelę chłopstwo wyrżnęło? Nie spalili ani jednej...
Więcej...
01. 06. 2020 r.
Kasza na kaszanę
Gdzie rośnie kasza? Może w młynie w Koszalinie? A może na drzewach, jak wyprostowane na kowadle banany? A może w kieszeni? Szczególnie u tego, który w niej ukrywa swego przedwiecznego węża. Oto zagadka, dla miłośników supermarketów i dyskontów...
Więcej...
29. 05. 2020 r.
Pomnij Bolesława Chrobrego
Niegdysiejsze miasto królów Polskich – Poznań – ciężko doświadczone z ręki naszego zachodniego sąsiada szczególnie po rozbiorach Rzeczypospolitej, mieściło kiedyś skarb – grobowiec pierwszego chrześcijańskiego króla Polski Bolesława Chrobrego. Tak oto tę sprawę opisują...
Więcej...
27. 05. 2020 r.
Tekst piosenki „Dzwony”:
Dzwony
Matka Ziemia kona.
Wokół wielka trwoga.
Z Matczynego łona
śmierć życia dokona.
Ref. A ty dzwonisz do Boga...
Więcej...
25. 05. 2020 r.
Poddudzanie dudaizmem
Rozpracujmy pewnego wirusa. Wirusa dudaizmu. Skąd się wziął? Ni z tego ni z owego na zjeździe swej partii pan prezes w swej wielkiej małości wyciągnął nam go z kapelusza. Prosząc przy tym, byśmy go zbytnio za uszy nie targali, bo to dobry kandydat. I tak, jadąc na festiwalu obietnic, wydudał poprzedniego...
Więcej...Poprzednia 1 ... 2 ... 3 ... 4 ... 5 ... 6 ... 7 ... 8 Następna
Do góry